poniedziałek, 28 lutego 2011

szydełkowe szaleństwo


Oto jedna z moich nowszych prac: szydełkowany bawełniany szal, który wygląda jak przegląd znanych wzorków. Nic skomplikowanego, a jednak ogrzewa, gdy za oknem mróz. A'propos mrozu - kto wie, jak długo jeszcze potrwa ta zima? Warto dziergać następny szal?

2 komentarze:

  1. A ja widziałam na szyi :-)) Prezentuje się rewelacyjnie :-))

    OdpowiedzUsuń
  2. Efektownie wygląda takie połączenie wielu wzorków, ale chyba jest zrobiony z dość cienkiej włóczki ? W każdym razie robi takie wrażenie . Ja to muszę mieć grubaśne szale, straszny zmarźluch jestem ;-)

    OdpowiedzUsuń