sobota, 5 lutego 2011

c.d. egipskiej pasji


Skoro choć jedna osoba chce nadal oglądać moje prace, warto! Oto ciąg dalszy mojej egipskiej pasji, czy jak kto woli, manii. Haft krzyżykowy wykonany w ubiegłym roku, również publikowany wcześniej na blogu Grażki i Pasjonatek, dlatego na zdjęciu widnieje jej adres. Nie jest tak wielki jak prezentowany wcześniej Tutek, ten wykonałam z myślą o oprawieniu i powieszeniu w mojej egipskiej sypialni.

1 komentarz:

  1. Czo ten haft jest już skończony? Tak mi się wydaje, nie znam oryginału.
    Wygląda w każdym razie imponująco!

    OdpowiedzUsuń