poniedziałek, 2 maja 2011

błysnęło słoneczko...


...a ja wyjmuję z szafy wszystko, co ma dziurki. Dziś kolej na dziurki w czerni. Ma to swój urok, choć znacznie trudniej dzierga, w odróżnieniu od dziurek białych. Polecam ludziom o dobrym wzroku...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz